15 czerwca po raz drugi wyruszyło w trasę Filmowe Lato w zasięgu Orange. W ramach plenerowego kina, od czerwca do września zaprezentowanych zostanie kilkadziesiąt filmów w blisko 40 najpiękniejszych miejscowościach w całej Polsce. W repertuarze znalazły się takie pozycje, jak: oscarowy „La La Land” czy poruszająca komedia „Jutro będziemy szczęśliwi” z Omarem Sy’em w roli głównej. Wstęp na wszystkie seanse jest bezpłatny. Organizatorem wydarzenia jest sieć kin Multikino, a sponsorem Orange.

Granit karkonoski
W Szklarskiej Porębie znajdują się, jedyne w Polsce, eksploatowane złoża unikalnego Granitu Karkonoskiego. Był on od wieków  skarbem dla ludzi żyjących w Górach Izerskich i Karkonoszach

W minioną sobotę już po raz ósmy Otworzyliśmy Letni Festiwal Sztuki – ARTSkwer. Organizowany od kilku lat przez Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej, Festiwal i tym razem przyciągnął rzesze zwolenników plenerowych warsztatów kulturalno – edukacyjnych. Ciekawa i zróżnicowana oferta artskwerowych działań spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony odbiorców.  

W wyjątkowych okolicznościach 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości Wojewoda Dolnośląski i Dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu zainicjowali projekt „Ocalamy”.

Forum Izerskie, czyli spotkanie w rocznicę odbudowy mostka na Izerze łączącego Szklarską Porębę-Orle z osadą Jizerka odbyło się 14 lipca 2018 r. po raz trzynasty. Tym razem wyjątkowo nie nad brzegiem Izery a w Stacji Turystycznej Orle.
Dopisała znacznie większa niż w roku ubiegłym liczba zacnych gości. Wśród miłośników Gór Izerskich i działaczy na rzecz współpracy polsko-czeskiej, którzy zawitali w Orla, wymienić należy:

Dwie fantastyczne imprezy rowerowe Bike Adventure i Festiwal Rowerowy BIKE WEEK zainaugurowały wakacje  w Szklarskiej Porębie. Pierwsza BIKE ADVENTURE skierowana byłą do miłośników MTB – przeszło 750 uczestników przystąpiło do rywalizacji i walki z własnymi słabościami w 4 dniowych zmaganiach . Od  30 czerwca do 3 lipca  na trasach na dystansie PRO (243km) oraz FUN (117km) u podnóża Karkonoszy i Gór Izerskich w malowniczych zakątkach Nadleśnictwa Szklarska Poręba ścigali się zawodnicy z 15 krajów. Wszyscy chwalili trasy i organizacje wydarzenia.

W tej chwili na terenie miasta realizowanych jest równocześnie kilka, niezwykle ważnych dla miasta inwestycji. To właśnie uzyskana przez obecne władze stabilizacja budżetowa umożliwiła zaplanowanie szeregu zadań inwestycyjnych na rok 2018. Na zadania inwestycyjne przeznaczamy niebagatelną kwotę 10 mln złotych w roku bieżącym. A co w tym wszystkim najważniejsze to fakt, że tę kwotę stanowią wyłącznie środki własne oraz uzyskane z dotacji, dofinansowań i promes. To potwierdza, że przy dobrej woli i konsekwentnej realizacji planów można miasto zmieniać, prowadzić szereg prac, inwestować w nową infrastrukturę nie powodując zadłużenia miasta.

Jan Korpal – (1916-1977) – artysta fotograf, mistrz portretu, autor znakomitych pejzaży karkonoskich.

Cztery dni karkonosko - izerskiego ścigania minęły szybko i aż nie chce się wierzyć, że następne Bike Adventure dopiero za rok... Miesiące wytężonej pracy nad logistyką, trasami, zaopatrzeniem i wszystkim tym, co jest potrzebne żeby duży prestiżowy wyścig odbył się bez żadnych zakłóceń minęły, padł pierwszy strzał startera i zaczęła się kolejna kolarska przygoda. Trwała cztery dni i pozostały po niej świeże radosne wspomnienia i mimo że kurz z karkonoskich singli już opadł, to hasło "Bike Adventure" wciąż jeszcze wywołuje u wielu pozytywne skojarzenia, a dni spędzone w Szklarskiej Porębie nie dadzą tak łatwo o sobie zapomnieć. Jeszcze raz przypomnijmy - przez cztery dni ścigało się tu prawie 700 zawodników z piętnastu krajów! Na mecie czwartego etapu wszyscy zgodnie powtarzali: "Za rok znowu przyjeżdżamy!"

Informujemy, że w dniu dzisiejszym zostały udostępnione na stronie LGD Partnerstwo Ducha Gór wyniki następujących naborów:

Tym razem już podczas wakacji spotkaliśmy się na Terra Incognita z Panią Marią Dolczewską, autorką książki „Izery. Moja rowerowa przestrzeń”. Nietypowy termin związany był z odbywającym się w tym czasie BIKE WEEK, czyli największą rowerową imprezą w naszym mieście. Pani Maria opowiedziała o swoim poznawaniu ścieżek rowerowych, takich dla spokojnych miłośników przejażdżek.

Prawie 500 zawodniczek i zawodników z całego kraju ścigało się na trasie Szosowego Klasyka w Szklarskiej Porębie na zakończenie festiwalu rowerowego Bike Week. Jedyna szosowa impreza w bogatym programie festiwalu była wisienką na kolarskim torcie, a ścigano się na dwóch wymagających dystansach - FUN (53 km) i PRO (73 km).

Jedną z głównych atrakcji festiwalu rowerowego Bike Week, który odbył się w ostatni weekend, była druga edycja zawodów TREK Enduro MTB Series. 4 odcinki specjalne, 50 km i 1700 m przewyższenia - podczas niedzielnego ścigania zawodnicy przypomnieli sobie, skąd wzięło się słowo "enduro".

Serdecznie zapraszamy wystawców do zgłaszania się na Karkonoski Jarmark Lokalny  Skarby Ducha Gór w dniach: 11-12  sierpnia 2018 r.; Park Miejski przy ul. Mickiewicza, KARPACZ
Organizator: Lokalna Grupa Działania  Partnerstwo Ducha Gór, Miasto Karpacz oraz Producenci zrzeszeni w Karkonoskiej Marce Lokalnej „Skarby Ducha Gór”; Kontakt: LGD Partnerstwo Ducha Gór, ul. Konstytucji 3 maja 25, 58-540 Karpacz; tel.: 75 644 21 65;

Przez ponad tydzień w różnych punktach  Szklarskiej Poręby odbyły się koncerty z cyklu XI Spotkań Muzycznych „Od Bacha do współczesności”. Mogliśmy wysłuchać wielu utworów z różnorodnego repertuaru w wykonaniu starszych i młodszych, chórów, orkiestr oraz zespołu harfowego. Wszystko na wysokim poziomie artystycznym.

Od 1 lipca 2018 r. obowiązują regulacje wynikające z uchwał antysmogowych dla województwa dolnośląskiego

Miniony weekend przyniósł sporo kolarskich emocji i wydarzeń. Zakończył się Bike Week w Szklarskiej Porębie - w niedzielę drogi u stóp Szrenicy zajęli kolarze szosowi, którzy ścigali się w kolejnej edycji cyklu Szosowy Klasyk Via Dolny Śląsk, a w sobotę góry zaroiły się od kolarskich górali. O 11:00 spod wyciągu SKI Arena Szrenica wystartował Ultra Bike Maraton. Ta impreza od lat gości w Szklarskiej Porębie, a wśród wszystkich maratonów cyklu, ten zawsze ma pozycję i rangę wyjątkową. W tym roku znaczenie zawodów w Szklarskiej wzrosło jeszcze bardziej dzięki obecności wyścigu w kalendarzu UCI i międzynarodowej obsadzie oraz dzięki głównemu dystansowi, na którym do przejechania były 102 km z przewyższeniem 3150 m.

W niedzielę, 8 lipca, w ramach festiwalu rowerowego Bike Week w Szklarskiej Porębie, rozegrany zostanie kolarski wyścig Szosowy Klasyk Szklarska Poręba. W związku z wyłączeniami poszczególnych dróg z ruchu powstaną utrudnienia na trasie zawodów:
Trasa zawodów:
Szklarska Poręba - Piechowice (Piastów) - Kromnów Wola - Kopaniec – Kromnów – Stara Kamienica – Nowa Kamienica – Grudza – Rębiszów – Kłopotnica – Kwieciszowice – Mała Kamienica – Chromiec – Antoniów – Kwieciszowice – Proszowa – Przegonia – Mlądz – Gierczyn – Krobica – Orłowice – Świeradów-Zdrój – Szklarska Poręba (Zakręt Śmierci)

W sobotę 7 lipca, w ramach festiwalu rowerowego Bike Week w Szklarskiej Porębie, rozegrany zostanie maraton rowerowy Bike Maraton Szklarska Poręba posiadający klasę 3 Międzynarodowej Unii Kolarskiej UCI.
W związku z zawodami powstaną chwilowe utrudnienia w ruchu na ulicach Piechowic i Piechowic Michałowic.

SZTAB III Bat. 33. P.P.

Gra Terenowa Granica - Sztab III Bat. 33 P.PBudynek szkoły jak i pobliskie budynki przed II Wojną Światową należały do zakonu. Po wejściu na te tereny wojsk polskich założono tam kwatermistrzostwo,  sztab wojska i areszt. Do Szklarskiej Poręby żołnierze weszli od strony Zakrętu Śmierci, obstawili okolice granicy: Jakuszyce, Tkacze, Halę Szrenicą i Szrenicę. W schroniskach byli Czesi, którzy twierdzili, że granica przebiega w Jeleniej Górze i nie chcieli ich opuścić. Zastosowano to, co podpowiedział Bogdan Ginter i puszczono serię strzałów z karabinów nad dachem schroniska. Czesi uciekli zostawiając swoje rzeczy w tym mundury Afrika Korbs – niemieckiej formacji wojskowej. W górach w tamtym czasie często dochodziło do antypolskich prowokacji oraz działała partyzantka niemiecka, dobrze uzbrojona i odżywiona. Nie trwało to zbyt długo, bo tylko do października kiedy utworzono Wojska Ochrony Pogranicza i przeniesiono wszystko do budynku przy ul. I-go Maja.


 Hala Szrenicka - STRAŻNICA KAMIEŃCZYK

Gra Terenowa Granica - Strażnica KamieńczykObiekt znajduje się poza szlakiem turystycznym, a w grze występuje tylko z powodu konotacji historycznych.
Przez wiele lat to najbardziej zadbana strażnica WOP. Żołnierze nie chodzili w środku w butach żeby nie niszczyć wykładzin, na ścianach wisiały obrazy. Klub żołnierski ładnie urządzony, fotele, dywaniki. Strażnica często odwiedzana była przez delegacje Węgierskie, bo nosiła imię węgierskiego poety Sandora Petefiego. Żołnierze stacjonujący w tym budynku chronili odcinek Drogi Przyjaźni Polsko – Czechosłowackiej, który zaczynał sie powyżej Jakuszyc a kończył za Śnieżnymi Kotłami.  Przemierzali tą drogę bez względu na warunki atmosferyczne, dzień w dzień, aby ochraniać granicę. Kiedy przez góry przechodzi wał fenowy na górze bywa taka mgła, że widoczność jest ograniczona nawet do metra. Zimą były bardzo obfite opady śniegu i często Grupa kilkudziesięciu żołnierzy szła drogą, aby przetrzeć szlak dla następnych wartowników. Teraz można się dziwić dlaczego tyczki przy szlaku są takie wysokie, a bywało i tak, ze ledwo wystawały spod śniegu. Zimą żołnierze pełnili służbę na nartach i zdarzało się, że chodzili na piwo do czeskich schronisk. Pewnego razu dwóch z nich wracając z takiego wypadu to zobaczyli ślady nart na śniegu i zarządzili akcję poszukiwawczą. Po dotarciu po śladach do schroniska dowiedzieli się, że to z pewnością ich ślady… Zdarzyło się, że zimą spadł żołnierz  ze Śnieżnych Kotłów. Było tyle śniegu, że nic mu się nie stało. Broń znaleziono dopiero w czerwcu, kiedy zupełnie zniknął śnieg.
W schronisku „Na Hali Szrenickiej” mieszkali oficerowie z Kamieńczyka, teraz budynek należy do Karkonoskiego Parku Narodowego i jest całkowity zakaz zbliżania się do niego. Od kilku lat popada w ruinę i nie wiadomo jak potoczą się jego losy.


OSADA ORLE

Gra Terenowa Granica - Osada OrleW strażnicy WOP, gdzie mieszkali żołnierze, była kuchnia, pralnia, hodowano świnie, konie i krowę. Odległość do innych jednostek jest dość znaczna i zaopatrzenie było dowożone końmi, a w zimie na saniach. Śniegu bywało tak dużo, ze pomiędzy budynkami były wykopane tunele a trasy wyznaczały tylko ślady nart w kierunku na Halę Izerską i w kierunku Jakuszyc. Prowiant odbierany był ze strażnicy w Jakuszycach i ciągnięty przez żołnierzy na nartach w toboganach. Życie różniło się od tego w kompanii, nikt nie robił pobudek zrywających żołnierzy z łóżek. Tok życia regulowała służba graniczna, pełniona całą dobę. W strażnicy mieszkały rodziny dowódcy i szefa strażnicy. Kobiety i dzieci wprowadzały trochę rodzinnej atmosfery. Cały teren jako strefa przygraniczna był pilnie strzeżony i nie było tam ruchu turystycznego aż do końca stanu wojennego. W 1976r zorganizowano pierwszy Bieg Piastów, przy którego organizacji bardzo pomogli żołnierze, wskazując gdzie można przeprowadzić trasy biegowe. Tylko oni znali tak dobrze ten niedostępny dla cywili teren. Przy budynkach Orla był punkt żywnościowy obsługiwany przez wojsko. Na ten czas musieli oni poukrywać swoje punkty obserwacyjne rozstawione w lasach. Przez Polanę Jakuszycką biegł przemytniczy szlak konny. U nas te zwierzęta były dość tanie w porównaniu do cen w ówczesnej Czechosłowacji. Robotnicy leśni dokładnie wiedzieli jak wytyczyć szlak, aby żołnierze nic nie zauważyli.
Na Orlu był ośrodek szkoleniowy dla żołnierzy, a w ferie przyjeżdżała kadra WOP wraz z rodzinami. Był tam wtedy wyciąg narciarski talerzykowy.
Niedaleko jest górka o nazwie „Samolot”. Jej nazwa wzięła się od wypadku samolotu niemieckiego, który się tam rozbił w czasie wojny.


MOSTEK NA IZERZE

Gra Terenowa Granica - Mostek na IzerzeTo miejsce jest tylko symbolicznym miejscem, gdzie był wybudowany most o konstrukcji metalowej. Niestety przy roztopach jakie były w tamtych czasach nieduża rzeka Izera potrafiła toczyć wielkie kamienie, które spowodowały uszkodzenie konstrukcji mostu. Był on na tyle zniszczony, że nie można było po nim przejść na drugą stronę.  Został więc rozebrany, aby nie stwarzać zagrożenia na wniosek obydwu stron, gdyż granica przebiega środkiem nurtu rzeki. Na wniosek strony czeskiej został zbudowany teraźniejszy most i oficjalnie otwarto go 15 lipca 2015r.
Na zdjęciu widzimy przejście graniczne Tkacze, które należało do Polski aż do 1958r kiedy zostało przekazane dla Czechosłowacji. Była to szósta stacja kolejowa należąca do Szklarskiej Poręby i przejście graniczne, zlikwidowane w momencie przekazania tych ziem Czechom. W 1997r utworzono turystyczne przejście graniczne na szlaku do Harrachova i było ono czynne aż do 2007r.


SCHRONISKO PRZY WODOSPADZIE KAMIEŃCZYK

Gra Terenowa Granica - Schronisko przy Wodospadzie KamieńczykaPrzepiękne schronisko zostało rozbudowane w latach 20  XX wieku. I było bardzo luksusowym jak na tamte czasy. Obok schroniska był tor bobslejowy wraz z wyciągiem, który wyciągał sanki wraz z pasażerem oraz skocznie narciarskie na Owczych Skałach. Po wojnie budynek został oddany dla WOPu, a później przekazany jako ośrodek wypoczynkowy do Prokuratury Wrocławskiej. Spłonął doszczętnie po zakończeniu w nim remontu w 1984r. co było dość zagadkowe.


PRZEJŚCIE GRANICZNE SZKLARSKA PORĘBA – JAKUSZYCE

Gra Terenowa Granica - Przejście Graniczne w JakuszycachUtworzone 13 kwietnia 1960r. najpierw tylko dla ruchu osób i środków transportu za okazaniem przepustek i otwierane było tylko po uzgodnieniu obydwu stron. Później dołożono ruch transportowy. Przejście było po polskiej stronie, a dopiero kilkanaście metrów niżej drugie należące do Czechosłowacji. Budowę wspólnego przejścia na terenie ówczesnej Czechosłowacji rozpoczęto dopiero w latach siedemdziesiątych, a ukończono na początku lat osiemdziesiątych poprzedniego stulecia. Budynek jest bardzo ciekawy architektonicznie, gdyż część polska i czeska są odbiciem lustrzanym. Odprawiono na nim przez wiele lat tysiące samochodów osobowych, TiRów i jeszcze więcej ludzi. Kilkukrotnie udało się przemknąć komuś bez ważnych dokumentów. Z Czechosłowacji przemycano alkohol i artykuły spożywcze w czasach kiedy u nas był kryzys i półki świeciły pustkami. Kiedyś na przejściu zatrzymano wielbłąda, który jechał z cyrkiem. Było coś nie tak z jego dokumentami, więc nie został wpuszczony do Polski i musiał poczekać jeden dzień w Harrachovie na dopełnienie formalności. Była też fala ucieczek Niemców z NRD do ambasad różnych krajów. W Polsce w tym czasie sytuacja polityczna była już zmieniona i żołnierze przymykali oko na nich. Obowiązywała zasada „Jeśli widzisz, ale jak możesz się odwrócić, zrób to”.  Strażnicy byli nieraz wcześniej informowani o możliwości stawienia się na granicy podejrzanych osób. Tak było, kiedy dziadkowie próbowali nielegalnie przewieźć przez granicę wnuki. Tak więc strażnicy byli wyczuleni i kiedy przyjechał podejrzany samochód, pomimo dokumentów dla dzieci, zostały one zatrzymane. Były brudne, zabrane prosto z piaskownicy, a w samochodzie przykryte kocem i udawały, ze śpią.


STRAŻNICA WOP – BIATHLON

Gra Terenowa Granica - Strażnica WOPW strażnicy mieszkało około pięćdziesięciu żołnierzy oraz oficer i jego zastępca wraz z rodzinami. Budynki były stare, zimą na korytarzu leżał śnieg, wdzierający się przez szczeliny w oknach. W budynku dla wopistów było centralne ogrzewanie ale już w budynku mieszkalnym dla oficerów były piece kaflowe, które nie zawsze działały. Życie było dość utrudnione zwłaszcza zimą, bo prawie do końca lat siedemdziesiątych osobom cywilnym, a w tym rodzinom, nie wolno było korzystać z aut służbowych. Do przejścia granicznego dojeżdżał autobus z Jeleniej Góry. Pewnego razu żołnierz, odpowiedzialny za tresurę psa, poszedł z nim w celach szkoleniowych. Niestety gdzieś się napił i wsiadł w autobus i pies od tego momentu nie wypuścił nikogo z autobusu. Wszyscy podróżujący dojechali z nim do strażnicy w Jakuszycach i dopiero tam pies wysiadł wraz z właścicielem i pasażerowie mogli wrócić do miasta. Na terenie była piaskownica dla dzieci, hodowano kury, króliki i świnie. W zamian za oddanie świnek do skupu kuchnia otrzymywała mięso. Żołnierze byli bardzo dobrze odżywiani ze względu na rodzaj pełnionej służby. Zawierano przyjaźnie z czechosłowackimi pogranicznikami, organizowano wspólne zabawy i ogniska najczęściej na Orlu, gdzie zwykły cywil nie miał wstępu. W okolicznych lasach było bardzo dużo grzybów, które chętnie zbierano oraz urządzano polowania dla myśliwych ze sfer politycznych.


PRZEJŚCIE GRANICZNE TWAROŻNIK

Gra Terenowa Granica - Przejście Graniczne TwarożnikGranica w górach jest oznaczona znakami granicznymi, na każdym z nich jest numer, dzięki temu bardzo szybko można było określić odcinek, na którym ostatni raz widziani byli turyści. Granica była dość gęsto obstawiona, bywało że poszczególne patrole przekazywały sobie o kolejnych miejscach, w których widziano turystów. Tak więc zejście ze szlaku w bardzo krótkim czasie było namierzane przez strażników. Żołnierze czaili się latem w kosodrzewinie w punktach obserwacyjnych obok szlaku biegnącego grzbietem Karkonoszy. Jeden z nich był obok skały Twarożnik, drugi na skrzyżowaniu szlaku na Drodze Przyjaźni pod Szrenicą i w tym miejscu Czesi byli zawracani, gdyż wkraczali na terytorium Polski, a nie było tu przejścia granicznego. Nie wolno im było wejść na Szrenicę czy Halę Szrenicką. Punkty obserwacyjne były również przy Trzech Świnkach, na rozwidleniu szlaków przy źródłach Łaby, na Śnieżnych Kotłach i w skałkach na Łabskim Szczycie. Nielegalne przejście na stronę czeską było karane tylko mandatem, na polską sądem. U nich było to tylko wykroczenie, a u nas przestępstwo. W 1997r. otworzono małe turystyczne przejścia graniczne i można było przekroczyć granicę legalnie w górach na szlakach. Przez dziesięć lat za okazaniem paszportu można było legalnie przejść do czeskich schronisk a turyści z Czech mogli wejść na Szrenicę. Dziś, gdy żyjemy w innej rzeczywistości, pilnowanie granicy w górach może się wydawać absurdalne.


81 BATALION WOP

Gra Terenowa Granica - 81. Batalion WOPBudynki, które zostały przejęte przez wojsko do końca wojny, były szpitalem psychiatrycznym. Zostały one zaadoptowane dla potrzeb Wojsk Ochrony Pogranicza. Koszary prezentowały się skromnie, blisko bramy głównej był drewniany barak, dalej znajdowała się wartownia, na piętrze izby żołnierskie mieszczące pluton. Do tego przylegał dwupiętrowy budynek mieszczący izby żołnierskie i pomieszczenia dowództwa kompanii górskiej. Od drugiej strony też był dwupiętrowy budynek, sztabu batalionu z kancelariami sekcji, łączył się z budynkiem kompanii górskiej, ale miał osobne wejście. Była izba chorych z gabinetem lekarskim, kuchnia, stołówka, pralnia, świniarnia. Trochę za budynkami (teraz stoi w tym miejscu Blue Mountain) była strzelnica wojskowa. Przy budynku funkcjonował ogród, w którym rosły warzywa i była nawet klasyfikowana wydajność ogródków. Zwycięzców nagradzano nie tylko za wydajność zbiorów, ale również za hodowle świń, które były oddawane do skupu, kto najlepiej je utuczył. W tym batalionie bywało ich nawet do 30szt. Taka gospodarka trwała do 1989r, później żołnierzy było mniej, więc nie było już takiej potrzeby. Wojsko przez wiele lat było pomocne w różnych pracach na terenie miasta. Na stadionie miejskim odbywały się przysięgi, zawsze uczestniczyli w pochodach pierwszomajowych. Współpracowali z harcerstwem, szkołami i ludnością cywilną.

 

W Szklarskiej Porębie w dniach 30 czerwca – 3 lipca rozgrywany będzie międzynarodowy etapowy wyścig MTB CryoSpace Bike Adventure, posiadający klasyfikację S2 Międzynarodowej Unii Kolarskiej UCI. W wyścigu weźmie udział prawie 700 uczestników z 13 państw.
W związku z rozgrywanymi zawodami CryoSpace Bike Adventure w regionie wystąpią chwilowe utrudnienia w ruchu na ulicach Szklarskiej Porębie oraz Piechowic (Michałowic).

To już w najbliższy weekend - pierwszy etap czterodniowego CryoSpace Bike Adventure rusza w sobotę ze Szklarskiej Poręby. Przed nami cztery dni ścigania w Karkonoszach i Górach Izerskich, na dwóch dystansach - PRO (dłuższy, wyścig UCI)) i FUN (krótszy). W tym roku rywalizacja na dystansie PRO ściągnęła również spory zaciąg zagranicznych zawodników, a Bike Adventure znalazło się w kalendarzu UCI z kategorią S2. Wyścig ma już swoją markę w europejskim świecie MTB i z roku na rok zagranicznych gości jest coraz więcej. W tym roku, oprócz Polaków,  mamy reprezentantów aż 15 krajów.

Po rozgrzewce w Przesiece, czas na kolejne ściganie on-sight! Druga edycja zawodów TREK Enduro MTB Series już 8 lipca wraca w Karkonosze, na festiwal Bike Week w Szklarskiej Porębie.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej poszukuje opiekuna do pełnienia usług opiekuńczych u kobiety zamieszkałej na Białej Dolinie w wymiarze do 26 godzin miesięcznie (średnio po 2 godziny, co 3 dni). Wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia za 1 godzinę usługi 20,00 zł brutto. Bliższe informację pod numerem telefonu 757172146 wew.118

Dobiega końca remont odcinka szlaku niebieskiego prowadzący od strony parkingu przy drodze nr 3 do Wodospadu Szklarki w Karkonoszach.

Z uwagi na prace torowe realizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe w dniach 11-26.06.2018 r. na odcinku Piechowice – Szklarska Poręba Górna (linia D6)  za pociągi Kolei Dolnośląskich zostanie uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa.

Kalendarz wydarzeń ZIMA 2020 (PDF, ~3,6 MB)

Głównym celem działania Rady jest tworzenie warunków do wykorzystania potencjału środowisk senioralnych Miasta Szklarska Poręba poprzez ich reprezentowanie, wzmacnianie, integrowanie i pobudzanie aktywności obywatelskiej.

Cztery dni ścigania i wyciągania z karkonoskich i izerskich tras tego co w MTB najlepsze. Wyścigi etapowe rządzą się swoimi własnymi prawami, tu zawody nie kończą się na mecie, tu dopiero się zaczynają, bo następnego dnia znów trzeba wstać, doprowadzić siebie i rower do stanu kolarskiej używalności i ponownie stanąć na starcie. W przypadku Bike Adventure trzeba stanąć na starcie cztery razy. Wszystko musi zagrać i wszystko musi do siebie pasować. Kontuzja, defekt sprzętu, pogoda - to wszystko może zniweczyć startowe plany i brutalnie wyrzucić kogoś z wyścigu.

Maciej Abramowicz to postać od wielu lat związana ze Szklarską Porębą poprzez działalność zawodową i społeczną. Ratownik górski. W latach 1998-2010 pełnił funkcję Naczelnika Karkonoskiej Grupy GOPR. Zawsze gotowy do poświęceń, do ratowania ludzkiego życia. Przez kilka kadencji pełnił funkcję radnego Rady Powiatu Jeleniogórskiego oraz  radnego Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie. Współtwórca Stowarzyszenia Cyklistów Szklarska Poręba na Dwóch Kółkach. Jego działania doprowadziły do utworzenia Rowerowej Krainy łączącej sąsiadujące ze Szklarską Porębę gminy. System tras rowerowych w Szklarskiej Porębie został uznany przez Polska Organizację Turystyczną za modelowy przykład produktu turystycznego.