W „Zaułku Szklarzy” odsłonięto
nowe tablice upamiętniające mistrzów hutnictwa szkła pracujących
w Szklarskiej Porębie w II połowie XX wieku.
Uhonorowani zostali
zarówno hutnicy Alojzy Wokan i Franciszek Majer jak i zdobnicy Jan
Baranowicz i Jan Stelmach.
Zaułek Szklarzy powstał przed 3 laty
przy wejściu do Leśnej Huty przy ul. Kołłątaja. To miejsce ma
przywoływać dawną świetność szklarską miasta jak i jego
historię. Uhonorowanie ludzi, którzy tworzyli szklarską historię
miasta od początku cieszy się dużym uznaniem wśród mieszkańców,
zwłaszcza tych, którzy związani byli z hutnictwem.
Podczas
uroczystości odsłonięcia tablic przyszło wielu dawnych
pracowników Huty Julia, którzy z łezką w oku wspominali dawne
czasy.
Hutnictwo szkła jest związane z powstaniem miasta Szklarska Poręba. Huta Józefina (a później huta Julia) produkowały jedne z najlepszych szkieł kryształowych. Wyroby znane były na całym świecie.
Huta Julia po zmianach ustrojowych w Polsce, została sprzedana w prywatne ręce. Utworzona spółka nie wytrzymała próby wolnorynkowej. Zakład w Szklarskiej Porębie został zamknięty, a wielu hutników straciło pracę.
Szklarskie tradycje są kontynuowane przez Henryka Łubkowskiego, który przed laty zdecydował się utworzyć manufakturę, w której można obserwować wytwarzanie szklanych przedmiotów (wazonów, butelek, ozdób). Tradycje podtrzymuje też Tomasz Gondek, który stworzył manufakturę Art Glass. W mieście organizowane są tezżfestyny i plenery artystyczne związane z hutnictwem szkła. W muzeum domu braci G.i C. Hauptmannów można zobaczyć niewielką wystawę kryształowych dział sztuki, które kiedyś wytworzono w Szklarskiej Porębie. Większa kolekcja tych szkieł jest wystawiona w Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze.