W puszkach znalazły się również dolary i korony czeskie. Fundację Jurka Owsiaka wspomagali także Rosjanie wypoczywający pod Szrenicą, oraz kibice z całej Polski, którzy przyjechali dla Adama Małysza skaczącego w tym dniu na mamuciej skoczni w Harrachovie.
Oficjalnie XIX Finał WOŚP rozpoczęto o godz. 16.00 na Skwerku Radiowym Trójki. Tam pod przychylnym okiem Ducha Gór Orkiestra grała do późnego wieczora. Przy ciepłym jadle i napojach, przy świetnej muzyce serwowanej przez muzyków z rodzimej sceny w tym: Kokopelli Sund System, DJ Pati, DJ Sabi, DJ Daffi, DJ aR-Kay, DJ Andee D. oraz zespołu Imish, w fantastycznych nastrojach przez wiele godzin zbierano pieniądze dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.
Za 30 zł można było wygrać: ski pasy, lekcje nauki jazdy z instruktorem narciarstwa, bony towarowe do sklepu towarowego i apteki, a także wejście do sauny fińskiej.
Za 50 zł siedmiu szczęśliwców wylosowało weekendowe pobyty w hotelach i pensjonatach w Szklarskiej Porębie w tym w: Pensjonacie Orchidea, Willi Zielony Domek, Willi Gaj, Hotelu „Pod Szrenicą”,Pensjonacie Magnolia, Schronisku Pod Łabskim Szczytem i Pensjonacie Jowisz oraz zaproszenia i kolacje w restauracjach.
Najwięcej, bo 1000 zł uzyskano za Gorące Granitowe Serce autorstwa Macieja Wokana, wykonane z miejscowego granitu, ufundowanego przez Firmę Izer-Granit. Licytację rozpoczął burmistrz Grzegorz Sokoliński od 600 zł. Gorące Serce przeszło jednak na własność Państwa Reginy i Franciszka Pyczak, którzy rodzinnie ogromnie zaangażowali się w organizację tegorocznego Finału w Szklarskiej Porębie. Sylwia Pyczak – Cybulska jest szefową sztabu WOŚP w Szklarskiej Porębie , a jej mąż Patryk Pyczak zabawiał publiczność energetyczną muzyką ze sceny. Gorące Granitowe Serce, na prośbę jego nowych właścicieli, pozostanie na Skwerku Radiowej Trójki.
Za 500 zł Rafał Szafarz z Piechowic wylicytował pokaźny ametyst ufundowany przez Bractwo Walońskie. Również pozostałe fanty w loteriach cieszyły się dużym zainteresowaniem, a licytacje często miały burzliwy charakter. I tak 3 egzemplarze monografii Szklarskiej Poręby autorstwa Stowarzyszenia „Puch Ostu”, prawdziwy „biały kruk” na rynku księgarskim, wylicytowane zostały za łączna kwotę 350 zł.
1 AuRun - moneta Sudeckiego Bractwa Walońskiego wraz z „Dożywotnym zaproszeniem do Chaty Walońskiej nie tylko w celach edukacyjnych” wylicytowano za 170 zł. 40 talarów karkonoskich na licytacji wartych było 100zł.
Orkiestra grała na Skwerku Radiowej Trójki do 22.00. Wtedy to, podobnie jak w całej Polsce, puszczono „Światełko do nieba” , które przybrało formę wielkich czerwonych lampionów w kształcie serca. Można je było zresztą kupić za 5 zł podczas trwania całego Finału i indywidualnie wysyłać sygnał w kosmos.
„Światełko do nieba” spod Szrenicy zostało wzmocnione olbrzymim reflektorem, który na ten czas na Skwerku ustawiła OSP ze Szklarskiej Poręby. Ale na tym nie koniec Finału. Po 22.00 kwestowano również podczas Orkiestrowego After Party w Klubie Jazgot, Paradox i w Młynie Świętego Łukasza