×

Hinweis

There is no category chosen or category doesn't contain any items

16. 155,32 zł, 10 dolarów i 1574 koron czeskich  zebrano podczas XIX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jaki odbył się 9 stycznia w Szklarskiej Porębie.

Wolontariusze z tekturowymi puszkami zbierali pieniądze już od rana. Spotkać ich można było w całym mieście, kwestowali również w Jakuszycach podczas międzynarodowego wyścigu psich zaprzęgów Border Rush - Husvarna Tour 2011. Jak sami mówili ,wszyscy chętnie wrzucali pieniądze do puszek. Czasami były to wszystkie drobniaki jakie darczyńca miał w kieszeni, czasem grubsze banknoty.

W puszkach znalazły się również dolary i korony czeskie. Fundację Jurka Owsiaka wspomagali także Rosjanie wypoczywający pod Szrenicą, oraz kibice z całej Polski, którzy przyjechali dla Adama Małysza skaczącego w tym dniu na mamuciej skoczni w Harrachovie.

Oficjalnie XIX Finał WOŚP  rozpoczęto o godz. 16.00 na Skwerku Radiowym Trójki. Tam pod przychylnym okiem Ducha Gór Orkiestra grała do późnego wieczora. Przy ciepłym jadle i napojach,  przy  świetnej muzyce serwowanej przez muzyków z rodzimej sceny w tym:  Kokopelli Sund System, DJ Pati, DJ Sabi, DJ Daffi, DJ aR-Kay, DJ Andee D. oraz zespołu Imish, w fantastycznych nastrojach przez wiele godzin zbierano pieniądze dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.

Wesprzeć Orkiestrę można było na różne sposoby. Można było np. wziąć udział w loterii, w której do  wygrania były naprawdę wartościowe niespodzianki. Za kupony 10-złotowe losowano m.in.: wejścia do Dinoparku, na zjeżdżalnie Alpine Coaster,  bony na zabiegi kosmetyczne, do sauny i jacuzzi, a także piękne minerały m.in.: agaty i ametysty ufundowane przez Mistrza Walońskiego Juliana Naumowicza.

Za 30 zł można było wygrać: ski pasy, lekcje  nauki jazdy z instruktorem narciarstwa, bony towarowe do sklepu towarowego i apteki, a także wejście do sauny fińskiej.

Za 50 zł siedmiu szczęśliwców wylosowało weekendowe pobyty w hotelach i pensjonatach w Szklarskiej Porębie w tym w: Pensjonacie Orchidea, Willi Zielony Domek, Willi Gaj, Hotelu „Pod Szrenicą”,Pensjonacie Magnolia, Schronisku Pod Łabskim Szczytem i Pensjonacie Jowisz  oraz zaproszenia i kolacje w restauracjach.

Jednak prawdziwe emocje towarzyszyły licytacjom, jakie ze sceny prowadzono przez całe popołudnie.

Najwięcej, bo 1000 zł uzyskano za Gorące Granitowe Serce autorstwa Macieja Wokana, wykonane z miejscowego granitu, ufundowanego przez Firmę Izer-Granit. Licytację rozpoczął burmistrz Grzegorz Sokoliński od  600 zł. Gorące Serce przeszło jednak na własność Państwa  Reginy i Franciszka Pyczak, którzy rodzinnie ogromnie zaangażowali się w organizację tegorocznego Finału w Szklarskiej Porębie. Sylwia Pyczak – Cybulska jest szefową sztabu WOŚP w Szklarskiej Porębie , a jej mąż Patryk Pyczak zabawiał publiczność energetyczną muzyką ze sceny. Gorące Granitowe Serce,  na prośbę jego nowych właścicieli, pozostanie na Skwerku Radiowej Trójki.

Za 500 zł Rafał Szafarz z Piechowic wylicytował pokaźny ametyst ufundowany przez Bractwo Walońskie. Również pozostałe fanty w loteriach cieszyły się dużym zainteresowaniem, a licytacje często miały burzliwy charakter. I tak 3 egzemplarze monografii Szklarskiej Poręby autorstwa Stowarzyszenia „Puch Ostu”, prawdziwy „biały kruk” na rynku księgarskim, wylicytowane zostały za łączna kwotę 350 zł.


Absolutny hit - Mini Max – dwupłytowy album z 2006 roku Piotra Kaczkowskiego osiągną cenę 100 zł, a kalendarze na 2011 rok z autografami trójkowych dziennikarzy w tym: Michała Olszańskiego, Piotra Barona, Wojciecha Manna, Artura Andrusa, Grażyny Dobroń, Piotra Stelmacha, Tomasza Żądy i Magdy Jethon poszły kolejno za 50, 150 i 80 zł.

1 AuRun - moneta Sudeckiego Bractwa Walońskiego wraz z „Dożywotnym zaproszeniem do Chaty Walońskiej nie tylko w celach edukacyjnych” wylicytowano za 170 zł. 40 talarów karkonoskich na licytacji wartych było 100zł.

Orkiestra grała na Skwerku Radiowej Trójki do 22.00. Wtedy to, podobnie jak w całej Polsce, puszczono „Światełko do nieba” , które przybrało formę wielkich czerwonych lampionów w kształcie serca. Można je było zresztą kupić za 5 zł podczas trwania całego Finału i  indywidualnie wysyłać sygnał w kosmos.

„Światełko do nieba”  spod Szrenicy zostało wzmocnione olbrzymim reflektorem, który na ten czas na Skwerku ustawiła OSP ze Szklarskiej Poręby. Ale na tym nie koniec Finału. Po 22.00 kwestowano również podczas Orkiestrowego After Party w Klubie Jazgot, Paradox i w Młynie Świętego Łukasza

W tym roku pod Szrenicą po raz pierwszy zorganizowano Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na tak dużą skalę i okazało się, że w mieszkańcach Szklarskiej Poręby drzemią wielkie serca. W akcję zaangażowało się wiele osób i firm, które przeznaczając swój czas, a także wspomagając materialnie loterię i licytację przyczyniło się do zebrania tak dużej kwoty. Podziękowania należą się wszystkim i  każdemu z osobna .

Organizatorzy Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej szczególnie pragnie podziękować policji, której funkcjonariusze przez cały czas ochraniali zabawę podczas XIX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W tym roku Orkiestra grała dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi. Jak powiedział Jurek Owsiak „...Znów pokazaliśmy,że jesteśmy razem..." Sie ma  - do następnego roku !

Tekst: Anita Kaczmarska, zdjęcia A. Kaczmarska, Radosław Pelisiak i MOKSiAL

PODZIĘKOWANIA DLA DARCZYŃCÓW XIX FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY


                                                                                                                                 Wypożyczalnia SG - Sport Sebastian Głodek