Szklarska Majówka, zorganizowana 7 maja na terenie Przedszkola Samorządowego nr 2 , była okazją do wspomnień o nieczynnej już Hucie Julia, rodzinnych spotkań i dobrej zabawy dla najmłodszych.
Uczestnicy festynu nie mogli narzekać na brak atrakcji. Obejrzeć można było m.in. pokazy wytopu szkła w mobilnym piecu hutniczym.
Zorganizowano konkurs dmuchania szkła, w którym startować mógł każdy uczestnik Majówki. Nie każdy jednak czuł się na siłach. Formowanie szklanych form z rozżarzonej masy jest przecież sztuką wymagająca precyzji i doświadczenia.
Konkurs przeprowadzono w trzech kategoriach: hutników oraz amatorów mężczyzn i amatorów kobiet. Zwycięzcy otrzymali atrakcyjne nagrody: książki i wyroby hutnicze.
O życiu w Hucie Julia opowiadała multimedialna prezentacja zdjęć pochodzących m.in. z prywatnych kolekcji byłych pracowników huty. Stare ryciny, ukazujące historię Huty Józefiny, obejrzeć można było na specjalnie w tym celu ustawionych sztalugach.
Swoje stoiska miały także Leśna Huta, na którym prezentowane były stare narzędzia hutnicze oraz studentki wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, na którym podziwiać można było ich własne wyroby szklane.
Historię hutnictwa, z którym tak silnie związane jest nasze miasto, przybliżyła Stefania Żelasko kierownik działu artystycznego Muzeum Karkonoskiego.
Podczas Szklarskiej Majówki świetnie bawili się również najmłodsi mieszkańcy Szklarskiej Poręby. Szczególnie przeżywały ją dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 2, ponieważ podczas imprezy oficjalnie otwarto nowy plac zabaw. Przedszkole czekało na niego długo bo... aż kilkadziesiąt lat.
Podczas festynu dokonano oficjalnego przecięcia wstęgi przez grupę starszaków, burmistrza Grzegorza Sokolińskiego i panią dyrektor przedszkola Marię Misztal. A wcześniej przedszkolaki, specjalnie przygotowanym występem, pięknie wszystkich gości przywitały.
Nowy plac zabaw jest kolorowy, nowoczesny i posiada wszystkie wymagane atesty bezpieczeństwa.
Dzieci bawiły się również ozdabiając specjalnymi flamastrami i naklejkami szklane naczynia, grając w badmintona (na specjalnie w tym celu zaimprowizowanym boisku) , czy wykupując losy loterii fantowej.
Po nowym placu biegały przedszkolaki z buziami spidermanów, motylków, pszczółek, węży, smoków i księżniczek. Dzieci bowiem tłumnie ustawiały się w kolejce do malowania twarzy.
W trakcie "Szklarskiej Majówki" można było usmażyć, zapewnione przez organizatorów, kiełbaski, napić się kawy lub herbaty lub skosztować pysznych wypieków Pań z Miejskiego Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Powodzeniem cieszyły się także hot-dogi ufundowane przez Parafialny Zespół Caritas działający przy Parafii p.w. św. Maksymiliana.
Festynowi sprzyjała aura. Piękne wiosenne słońce, ale również duża liczba różnych atrakcji sprawiły, że wszystkim dopisywały dobre humory, a dzieci przez długi czas nie chciały wracać do domów.
Szklarska Majówka jest efektem współpracy pracowników MOPS-u z lokalnymi liderami Osiedla Huty.
Pomysł zrodził się podczas tworzenia „Mapy potrzeb i zasobów Osiedla Huty” gdy okazało się, że wielu jego mieszkańców pragnie aby tradycje hutnicze nie uległy całkowitemu zatarciu.
I właśnie dzięki mieszkańcom Osiedla Huty Majówka była tak udana. Wielu bowiem bezinteresownie włączyło się w jej przygotowanie. Jest to sygnał, że podobne imprezy integrujące mieszkańców Szklarskiej Poręby są potrzebne i przez nich oczekiwane.
Nieoceniony wkład w organizację
festynu grupy lokalnych liderów społeczności Osiedla Huty,
która od miesięcy aktywnie uczestniczy w spotkaniach z pracownikami
MOPS-u poświęconych działaniom związanym z "Mapą potrzeb", został doceniony podczas Majówki. Wszyscy zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami.
Projekt „Szklarska Majówka w Szklarskiej Porębie. Próba ocalenia wspomnień – festyn hutnictwa szkła”, napisany przez MOPS-u w partnerstwie z Towarzystwem Izerskim oraz Samorządowym Przedszkolem nr 2, otrzymał dofinansowanie ze środków z pożytku publicznego.(Anita Kaczmarska / Marlena Stach-Lewandowska )
Zobacz materiał filmowy ze Szklarskiej Majówki.