99 procentowego obłożenia, nowych atrakcji turystycznych i sukcesów
zawodowych, a w życiu prywatnym bożego błogosławieństwa i zdrowia -
takie życzenia składano sobie podczas LOT-owskiej Wigilii w Szklarskiej
Porębie. Gościem honorowym był jego ekscelencja ks. biskup Stefan Cichy.
„Wszyscy uważają, że zdrowie jest najważniejsze, a ja uważam,
że najważniejsze jest boże błogosławieństwo i tego wam właśnie życzę” - mówił do zebranych biskup Stefan Cichy. - „I
oczywiście życzę wam wielu zadowolonych turystów. Szklarska Poręba
została obdarzona i Karkonoszami i Górami Izerskimi w których jest tyle
wspaniałych tras narciarskich i szlaków do wędrówek. Przyznaję, że
Szklarska Poręba jest najczęściej odwiedzanym przeze mnie miastem, choć w
tym roku nie miałem wiele okazji. Ostatni raz byłem tu w październiku. I
na pewno przyjadę w marcu na Bieg Piastów. Już mam ten termin wpisany
do kalendarza.”
Ksiądz biskup Stefan Cichy w prezencie od burmistrza Grzegorza Sokolińskiego otrzymał kalendarz na rok 2011 z logo miasta i wpisanymi najważniejszymi imprezami, jakie odbywać się będą w przyszłym roku w Szklarskiej Porębie.
Opłatkowe spotkanie organizowane przez członków stowarzyszenia Lokalnej Organizacji Turystycznej w Szklarskiej Porębie to dobra okazja, aby podsumować rok i porozmawiać o przyszłości. Niewątpliwie mijający 2010 rok był udany dla Szklarskiej Poręby. W mieście pod Szrenicą wybudowano całoroczny tor saneczkowy "Alpine Coaster". Urządzenie już przeszło co półroczną kontrolę i będzie działać także w sezonie zimowym, również po zmierzchu.
Zimą czynny będzie też Dinopark. To kolejna ważna dla miasta inwestycja. Jednak Szklarska Poręba dopiero jest przed najważniejszym wydarzeniem tego roku. Na dniach mają się rozpocząć odbiory nowej kolejki linowej Karkonosz-Ekpress. Sześcioosobowa kanapa, jeśli tylko będzie śnieg, być może ruszy jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Ta inwestycja znacznie poprawi sytuację narciarską w w Szklarskiej Porębie. Nowy wyciąg zlikwiduje kolejki, jakie były na dotychczasowej pierwszej sekcji wyciągu na Szrenicę.
Teraz w zaledwie 8,5 minuty będzie można wyjechać w rejon Świątecznego Kamienia, skąd do samego dołu będzie można szusować nartostradą Lolobrygida lub Śnieżynką i Puchatkiem. Karkonosz-Ekspress to najdłuższa tego typu kolej linowa w Polsce, która w ciągu godziny wywozić będzie niemal 2 000 narciarzy. Dla porównania, pierwsza sekcja wyciągu na Szrenicę wcześniej wywoziła zaledwie 700 narciarzy. Przedsiębiorcy ze Szklarskiej Poręby są przekonani, że nowy wyciąg, poszerzone nartostrady i planowana w przyszłym roku rozbudowa systemu dośnieżania, spowodują, że do miasta będzie zjeżdżać coraz więcej gości.
Podczas opłatkowego spotkania, w którym udział wzięły też władze miasta, rozmawiano także o planach na przyszłość. Szklarska Poręba w 2012 roku będzie gospodarzem Pucharu Świata w narciarstwie biegowym. To wielkie przedsięwzięcie organizacyjne, ale również wielka szansa promocyjna nie tylko dla miasta, ale całego regionu. Pod Szrenicą już się do tego zadania przygotowują. Także hotelarze, którzy liczą na duże zainteresowanie narciarzy biegowych zza granicy.
Na spotkania nie zabrakło wigilijnych potraw. Był karp, śledzie, kapusta, barszcz z uszkami, pierogi z grzybami, liczne ciasta i kutia. Wszystkie potrawy przygotowali członkowie stowarzyszenia.Dziwić może, że hotelarze życzyli sobie tylko 99 procentowego obłożenia. Ich zdaniem, ten jeden procent musi być wolny, aby nie powtórzyła się historia z Betlejem, w którym zabrakło miejsca dla Maryi i Józefa. Choć z drugiej strony, jak sami przyznają, dzięki temu, że nie było miejsca w gospodach, teraz mamy piękne święta z pięknymi kolędami.
