Nowoczesny
stadion narciarski, ale jednocześnie arena dla sportowców amatorów
– taką wizję rozbudowy Polany Jakuszyckiej zaprezentowano w
Szklarskiej Porębie. Najlepszy ośrodek biegowy w Polsce ma szansę
stać się jednym z najlepszych na świecie miejsc nie tylko, gdzie
organizowane są duże zawody, ale także gdzie można przez cały
rok trenować.
Założenia jakie przedstawiono projektantom nie były łatwe: stadion narciarski ma spełniać wszystkie kryteria Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Międzynarodowej Unii Biathlonu, ale jednocześnie ma być miejscem, gdzie na co dzień będą mogli trenować i zawodowcy i przede wszystkim amatorzy. Przedstawiony projekt spełnia te kryteria przy jednoczesnym poszanowaniu przyrody.
- Zależy
nam na tym, aby ośrodek zarabiał na swoje utrzymanie – mówi
burmistrz Grzegorz Sokoliński –
Będzie to możliwe, jeśli powstanie ośrodek treningowy działający
przez cały rok, z którego korzystać będą zawodnicy trenujący
biegi i biathlon. Mamy nie tylko gwarancję śniegu, ale wyjątkowy
klimat, z którego już dzisiaj korzystają setki sportowców. Na tym
można zarabiać, o czym wiemy na przykładzie stadionu
lekkoatletycznego w Szklarskiej Porębie. Ale potrzebna jest
infrastruktura, która też musi służyć amatorom dla których
Polana Jakuszycka nadal będzie otwarta. Mamy już przygotowaną koncepcję przebudowy. Teraz
ocenione zostaną koszty inwestycji oraz koszty eksploatacji. Mając te dane
będziemy mogli sprawdzić, czy uda się na tym wszystkim zarobić tyle
pieniędzy, aby nie trzeba było do tego później dokładać.
Założenia przewidują budowę stadionu narciarskiego z całym zapleczem techniczno- socjalnym. Składać się na niego będą dwa nowoczesne budynki z wielofunkcyjnymi salami. I tak na przykład, po zawodach, pomieszczenia do smarowania nart dla zawodników, można zamienić na szatnie dla zwykłych amatorów codziennie przyjeżdżających na Polanę Jakuszycką. Zaprojektowane szatnie reprezentacji narodowych można zamienić na pokoje hotelowe o turystycznym standardzie. W budynku głównym również zaprojektowane są pokoje hotelowe, a także sale konferencyjne. Te ostatnie podczas zawodów służyć będą dziennikarzom i sędziom. Jest restauracja, bar, oraz pomieszczenia techniczne od magazynów po pomiar czasu. Projekt przewiduje zwiększenie liczby miejsc parkingowych oraz budowę nowej strzelnicy biathlonowej i 2 km trasy nartorolkowej. Stadion narciarski będzie mógł maksymalnie pomieścić 12 tysięcy kibiców. Przy czym stałe trybuny będą tylko dla 2 tysięcy osób. Pozostała część będzie budowana tylko na duże imprezy.
- To są
plany na stworzenie profesjonalnego ośrodka działającego przez
cały rok – mówi
burmistrz Grzegorz Sokoliński. -
Oczywiście ani Szklarska Poręba, ani Stowarzyszenie Bieg Piastów,
które jest właścicielem terenu, nie są wstanie sfinansować tej
inwestycji. Liczymy na pieniądze centralne oraz wojewódzkie. Jeśli
zakopiański COS dostał dziesiątki milionów, to mam nadzieję, że
znajdą się pieniądze na rozwój infrastruktury sportowej także w
innej części Polski, gdzie zawody się organizuje, a nie odwołuje.
Z pieniędzy budżetu centralnego oraz wojewódzkiego nie jest wstanie skorzystać stowarzyszenie Bieg Piastów, ale na takie dotacje może liczyć miasto. Dlatego od wielu miesięcy trwają rozmowy dotyczące formuły w jakiej miałaby być prowadzona inwestycja, a później też eksploatacja ośrodka. Pierwotnie rozważano, aby miasto wydzierżawiło Polanę. Jednak Stowarzyszenie w sierpniu wycofało się z tego rozwiązania. Nie wyraziło też woli, aby utworzyć spółkę. Wciąż jest więc poszukiwana formuła, która pozwoli na wykorzystanie deklarowanych dotacji na budowę ośrodka.
Projekt przebudowy Polany Jakuszyckiej docenili przedstawiciele Czeskiego Związku Narciarskiego, którzy kolejny raz wyrazili chęć współpracy ze Szklarską Porębą przy organizacji dużych międzynarodowych imprez. Poparcie dla inwestycji wyraża też PZN. Przybyły na spotkanie do Szklarskiej Poręby prezes Apoloniusz Tajner potwierdził, że będzie lobbować za inwestycjami na Polanie Jakuszyckiej. Polski Związek Narciarski podpisał już w tej sprawie porozumienie ze swoim odpowiednikiem z Czech. Poparcie dla inwestycji płynie też ze strony władz województwa.
Jeśli prace ruszyłyby w przyszłym roku,
to jest szansa, że na Polanie Jakuszyckiej udałoby się zrealizować
do lutego 2016 roku całość lub większość obiektów
pozwalających na zorganizowanie razem z Harrachovem „Nordic
Weekendu” - zawodów Pucharu Świata w skokach, biegach
narciarskich i kombinacji norweskiej. Taką wolę współpracy
wyraził już czeski związek narciarski. Byłby to wstęp do
wspólnego ubiegania się prawa organizacji Mistrzostw Świata w
narciarstwie klasycznym.