×

Oznámení

There is no category chosen or category doesn't contain any items

Nie wolno utylizować odpadów żywnościowych przy pomocy młynków koloidalnych

Główny Inspektor Sanitarny przypomina, że całkowity zakaz stosowania młynków koloidalnych (rozdrabniaczy odpadów) wciąż obowiązuje.

W latach 2008-11 w Europie wprowadzono kilka rozporządzeń dotyczących produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego. Przepisy te narzuciły właścicielom lokalów gastronomicznych nowe zasady utylizacji odpadów. Nie można już karmić zwierząt gospodarczych odpadami gastronomicznymi albo paszą, w składzie której znajdowały się resztki żywności z restauracji. Odpadki kulinarne – zarówno te, które powstają przy gotowaniu, jak i wracające z sali w postaci resztek na talerzu – mają być zabezpieczone w taki sposób, by nie stwarzały zagrożenia dla ludzi i były bezpieczne dla środowiska. Jako podmioty wytwarzające bioodpady, lokale gastronomiczne zostały zobowiązane do selektywnej zbiórki i odzysku gwarantującego wysoki stopień ochrony otoczenia. Zmiany są kosztowne, więc właściciele restauracji poszukali tańszych i mniej uciążliwych alternatyw. Wielu zamontowało w lokalach młynki koloidalne.

Młynki koloidalne = szczury i tłuszcz

Co dla restauratorów jest zbawieniem, to dla oczyszczalni oznacza przekleństwo. Zwiększone potoki zmielonej na papkę żywności przyczyniają się do szybszego zużywania przewodów kanalizacyjnych. Jeszcze gorzej, jeśli resztki ze stołów zawierają tłuszcze. W zimnej wodzie tężeje i zmniejsza lub blokuje przepływ w rurach. Powoduje zator, a wskutek awarię. Kiedy trafia do oczyszczalni, staje się wyzwaniem. Tłuszcze bowiem są zanieczyszczeniami bardzo trudnymi do rozkładu biologicznego. Jako że ścieki zawierają więcej zanieczyszczeń, rosną koszty oczyszczania, a przedsiębiorstwa kanalizacyjne mają problem, by podołać warunkom pozwolenia wodno-prawnego. Problem dotyka także mieszkańców. Wraz z upowszechnieniem się młynków koloidalnych w lokalach gastronomicznych, rośnie populacja szczurów, stale dokarmiana zmieloną papką. Skala problemu stała się na tyle duża, że w 2013 roku kilka instytucji państwowych: Ministerstwo Budownictwa, Transportu i Gospodarki Morskiej, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, Krajowa Rada Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwo Środowiska, uzgodniło wspólne stanowisko w sprawie młynków koloidalnych. Nie dopuszcza się możliwości ich stosowania!
Z jakiego powodu?
Instytucje w swojej opinii odwołały się do dwóch ustaw. Prawo wodne zabrania wprowadzania do wód odpadów. Zaś Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków  stanowi:

„Zabrania się wprowadzania do urządzeń kanalizacyjnych: odpadów stałych, które mogą powodować zmniejszenie przepustowości przewodów kanalizacyjnych, a w szczególności żwiru, piasku, popiołu, szkła, wytłoczyn, drożdży, szczeciny, ścinków skór, tekstyliów, włókien, nawet jeżeli znajdują się one w stanie rozdrobnionym.”

Również Główny Inspektor Sanitarny w piśmie do wszystkich jednostek sanepidu z 2013 roku przypomniał o niedopuszczalności stosowania młynków do utylizacji odpadów i zalecił egzekwowanie tego zakazu od przedsiębiorców. Swoje stanowisko GIS uzależniał od stanowiska Ministerstwa Środowiska, jako instytucji odpowiedzialnej za interpretację ustaw o odpadach.