Biały puch spadający z nieba, kolorowo ubrana choinka, świąteczny
stół z tradycyjnymi potrawami, łamany opłatek, słowa kierowane do
drugiej osoby oraz śpiew kolęd w tle. W Szklarskiej Porębie świąteczny
nastrój dało się odczuć już dzisiaj. 17 grudnia miasto zorganizowało wigilijne
spotkanie w Domu Wczasowym „Rzemieślnik”.
Wśród zaproszonych gości był radny powiatu Julian Lachowicz oraz
komendant Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej w Lubaniu, płk Grzegorz
Budny. Pojawili się także dyrektorzy i kierownicy licznych instytucji
oraz służb miejskich, przedstawiciele związków zawodowych, oświaty,
kombatantów, emerytów, lokalnych stowarzyszeń, pracownicy magistratu,
radni i przewodniczący Rady Miejskiej, księża oraz siostry z Caritasu.
Uroczystość uświetnił występ chóru „Porębianie” pod kierownictwem
Stanisława Leszczawskiego.
Burmistrz Arkadiusz Wichniak przywitał wszystkich zebranych i podsumował wydarzenia na terenie gminy z ostatnich 12 miesięcy. Nie zabrakło wspomnień o otrzymanych nagrodach dla miasta, Informacji Turystycznej, załogi MOPS-u oraz dyrektor ZSOiMS, Beaty Szehidewicz. W najbliższej przyszłości jednym z największych wyzwań dla samorządu i mieszkańców Szklarskiej Poręby będą przygotowania i późniejsza organizacja zawodów Pucharu Świata. – Składam państwu serdeczne życzenia świąteczno-noworoczne i proszę o ich przekazanie swoim bliskim, znajomym oraz osobom z waszych środowisk – zakończył burmistrz.
Miłym akcentem spotkania był występ dzieci z Przedszkola nr 1 w Szklarskiej Porębie. Maluchy przygotowały dla publiczności „Jasełka”. W ramach programu unijnego dzieci uczestniczą w warsztatach teatralnych, prowadzonych przez jeleniogórską aktorkę Krystynę Dmochowską, założycielkę własnego teatru Klasyka. Jego działanie skierowane jest do dzieci, młodzieży i pedagogów, którzy bawią się w teatr i poświęcają mu swój czas. Występ przedszkolaków wzbudził ogromne emocje i aplauz wśród zebranej publiczności.
Rozdano opłatki, proboszcz o. Marek Sowiński przytoczył słowa z Ewangelii św. Mateusza o narodzinach Jezusa i udzielił wszystkim błogosławieństwa. – Najważniejszy jest pokój w naszych sercach – podkreślał duszpasterz. W tle rozchodziły się słowa kolęd, a wśród zebranych dało się słyszeć szczere życzenia. Potem był już czas na smakowanie barszczu z uszkami i smażonego karpia, czas rozmowy oraz miłego uśmiechu. I zapachniało świętami...
Tekst i zdjęcia Karolina Wojtaś
Z życia miasta
Spotkanie opłatkowe
- Details