Wyobraźmy sobie: osiemdziesiąt Nowych Roków, osiemdziesiąt zim, wiosen i jesieni, osiemdziesiąt urodzin...
Osiemdziesiąt przeżyć lat, to nie lada wyczyn. Zwłaszcza, że dzisiejsi osiemdziesięciolatkowie musieli jako dzieci przeżyć koszmar wojny, często niewyobrażalny głód i poniewierkę, ciężkie czasy powojenne, i niewiele lepsze czasy powtarzających się w Polsce kryzysów. A przecież z wiekiem na ogół sił i zdrowia nie przybywa...
Pewnie dlatego na spotkaniu seniorów 16 października br. w gościnnych progach restauracji KAPRYS było tak wesoło. Kto przeżył osiemdziesiąt razy urodziny, ten może się już tylko cieszyć.
Szanownych osiemdziesięciolatków oraz ich gości przywitała Wanda Ryś. Zastąpiła w tej roli Janinę Gerczak, przewodniczącą miejskiego koła Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej. Pani Janina tego dnia bowiem sama była zacnym jubilatem. Spotkanie seniorów, właśnie pod znakiem jubileuszu osiemdziesięciolatków zgromadziło ich bez mała trzydzieścioro. W Szklarskiej Porębie osób, które przekroczyły osiemdziesiątkę jest 35. Są też 90-latkowie oraz osoby "90+", wraz z najstarszą mieszkanką Zofią Mikoszek (101 lat). Wszystkich seniorów powyżej 80. roku życia jest 59. To wcale nie tak mało.
W dniu ich symbolicznego święta towarzyszył im oczywiście gospodarz miasta, Burmistrz Mirosław Graf, wraz z Przewodniczącym Rady Miasta Krzysztofem Jahnem oraz Sekretarzem Miasta Feliksem Rosikiem. Miejskie, jakże ważne dla seniorów instytucje, reprezentowały Dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Elżbieta Pawłowska oraz Dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej Anita Kaczmarska.
Aby wprowadzić babcie i dziadków w wesoły nastrój wystąpiły dzieci z przedszkola nr 2 w Szklarskiej Porębie. Zaśpiewały piosenkę, powiedziały wierszyk, a nawet zatańczyły. Zaś swej przedszkolnej babci Janeczce wręczyły urodzinową laurkę. Po nich wystąpili nieco starsi obywatele miasta, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1. Odczytały mądre wiersze Edwarda Zycha ("Góry"), Adama Mickiewicza ("Trzech budrysów" oraz inwokację do "Pana Tadeusza"), a także Wisławy Szymborskiej ("Tutaj").
Część artystyczną zakończyło najstarsze pokolenie występem zespołu PORĘBIANIE. Śpiewają razem od 13 lat i słychać, że sprawia im to wielką przyjemność.
Wnet nadszedł moment wzruszający. I to nie tylko samych zainteresowanych. Burmistrz Graf odznaczył Stanisława Czarnylewskiego, przyznaną przez Radę Naczelną Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, Odznaką Honorową ZASŁUŻONY DZIAŁACZ KPS. Sekretarz Rosik zaś przekazał w imieniu komitetu honorowego, którego jest członkiem, podziękowanie Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Jeleniej Górze dla Janiny Gerczak za spełnienie obywatelskiego obowiązku wobec armii i złożenie ofiary na związkowy sztandar.
Ten wzniosły akcent dopełniło podziękowanie młodym talentom.
Kulminacją popołudnia zaś było złożenie życzeń osiemdziesięciolatkom. Burmistrz Mirosław Graf zwrócił się do jubilatów tymi słowy:
"Daliście szansę byśmy mogli budować Szklarską Porębę. Dziękujemy Wam za to!"
A chcąc szczególnie uszanować ich wiek i społeczną rolę, do każdego podchodził osobiście, składając życzenia zdrowia i radości w jesieni życia, wręczając pamiątkę tego spotkania i kwiat. Asystowali burmistrzowi w tym miłym geście: Irena Kubera oraz Stanisław Czarnylewski.
Nim na stołach wylądowały talerze z obiadem, wystąpił jeden z jubilatów, Tomasz Jukniewicz. Wyrecytował, a jakże – z pamięci!, poemat własnego autorstwa, o górach, o lesie, o przyrodzie, o nostalgii...
Zanim zdążycie się zadumać nasi drodzy Seniorzy, także ci przyszli :-), życzymy Wam co najmniej setki!