Tym razem dość nietypowo, bo w środę, odbyło się spotkanie podróżników Terra Incognita. Małgorzata Ciepła zabrała nas w podróż nad Bajkał, przez miejscowych nazywanym Świętym Morzem Syberii, gdzie surowy klimat i zderzenie różnych kultur stworzyło ciekawe połączenie. Oznaką wielokulturowości i synkretyzmu religijnego jest istnienie obok siebie świątyń chrześcijańskich i buddyjskich, oraz widoczne w wielu miejscach oznaki wciąż żywego szamanizmu. W wyjątkowych miejscach, jak np. na szczycie góry, na przełęczy, przy bardzo starym drzewie, itp. wiąże się kolorowe wstążeczki dla Burchana, czyli szamańskiego bóstwu. Bajkał to największy zbiornik wody pitnej na świecie. Woda bajkalska to najbardziej przezroczysta słodka woda na świecie, bardzo dobrze widać to zimą, kiedy zamarza. Dojechać można tam pociągiem z Moskwy (około trzy i pół doby) albo dolecieć samolotem. Duże zasługi w badaniu Bajkału mieli polscy naukowcy m.in. Dybowski i Czerski. Bajkał o każdej porze roku przyciąga wielu turystów z całego świata. Zimą organizowane są podróże po lodzie autami, które są przez tamtejsze prawo całkowicie zabronione. Ale, jak to w Rosji bywa, jeśli coś jest zabronione, ale bardzo się chce, to troszkę można. Idealnie przeźroczysty lód tworzy bardzo ciekawe formy, a pękając wydaje niesamowite dźwięki. Kierowcy znają zamarznięty Bajkał bardzo dobrze, a najniebezpieczniejsze miejsca mają zaznaczone na swoich mapach, jednak czasem także ich przyroda potrafi zaskoczyć. Ludzie żyjący w tym klimacie są bardzo gościnni, a niektórzy widząc rozwijającą się turystykę, potrafili otworzyć różnego rodzaju biznesy. Jedną z najbardziej znanych kobiet jest Irina Pawłowa z Połowinki, która od lat gotuje domowe obiady dla turystów w małej wiosce. Kto by przypuszczał, że na gotowaniu barszczu można się dorobić… a Irinę stać teraz np. na szykowny sweterek z Polski, szczyt mody nad Bajkałem.
- Hits: 208
- Hits: 227
- Hits: 6104
- Hits: 177
- Hits: 196
- Hits: 180
- Hits: 197
- Hits: 209
- Hits: 245
