×

Notice

There is no category chosen or category doesn't contain any items

Ostatni dzień długiego majowego weekendu na długo zapadnie w pamięć gościom i mieszkańcom Szklarskiej Poręby.

Po w miarę ciepłym weekendzie (jak na początek maja w górach) spadł śnieg. W nocy z 2 na 3 maja napadało 20 cm świeżego i  mokrego śniegu. Temperatura w zaledwie kilka dni obniżyła się z 20 stopni Celsjusza do zera.

Turyści nie przygotowani na takie wahnięcia pogodowe, na letnich oponach i w letnich ubraniach próbowali jak najszybciej wrócić do domów. Dało to opłakany efekt, ponieważ drogi dojazdowe się zakorkowały, na tyle, że trudno było służbom drogowym odśnieżać ulice, a Straży Pożarnej usuwać powalone konary.

Świeży śnieg powalił również wiele drzew na tory, uniemożliwiając tym samym przejazd pociągu. PKP uruchomiła komunikację zastępczą.


Droga ze Szklarskiej Poręby do Jeleniej Góry zajmowała kierowcom bardzo dużo czasu . Niektórzy swą podróż skończyli niestety w rowach. 

Gdy w maju w górach spadnie śnieg lepiej go przeczekać w pensjonatach, bo szybko topnieje. A droga po odwilży jest  bezpieczniejsza i szybciej się ją pokonuje. (A.Kaczmarska)