×

Notice

There is no category chosen or category doesn't contain any items

Duch Gór przez wieki inspirował artystów. Pisano o nim rozprawy, układano legendy. Malowano  i rzeźbiono w kamieniu, metalu, a nawet w lodzie. Ostatnio Pan Karkonoszy doczekał się również swego wizerunku w … cieście.

Aleksander Baca, piekarz którego wypieki znają wszyscy w Szklarskiej Porębie, postanowił stworzyć postać Liczyrzepy w specjalnym piernikowym cieście.

Aby podkreślić regionalny charakter wypieku recepturę na ciasto skonstruowano tak aby zawierała zioła dostępne na karkonoskich łąkach. Jakie, to tajemnica piekarza. Kto spróbował piernikowego Liczyrzepy, wie że jest on nie tylko interesujący w formie, ale i w smaku.

Pomysł pana Aleksandra Bacy wpisuje się w bardzo widoczny trend poszukiwania przez Szklarską Porębę produktów marketingowych opartych o historię i tradycję tego niezwykłego miejsca.

Wśród wielu działań wymienić można m.in otwarcie rok temu Magicznego Szlaku Ducha Gór. Ta gra terenowa, szlak turystyczny, zabawa, historia i przyroda w jednym to hit ubiegłego roku, uznany za najlepszy produkt turystyczny 2010 powiatu jeleniogórskiego. 

Magiczny Szlak ma również swoje certyfikat jakości  przyznawane właśnie tym podmiotom, które na kulinarnej niwie szukają  pomysłów na nowe produkty w  historii i tradycji miasta.

W Szklarskiej Porębie w piekarniach i restauracjach znaleźć można m.in.: walońskie precle, kulebiaki ,chleb waloński, ciasto maślane walońskie, a także  pierogi walońskie, żurek waloński oraz placek waloński. Nazwy potraw i ich receptury odnoszą się do Walończyków – poszukiwaczy skarbów i alchemików, którzy na te tereny przybyli niemal 1000 lat temu !

Warto pytać o te lokalne przysmaki wypoczywając pod Szrenicą. Szukać ich  można w miejscach uhonorowanych certyfikatami Magicznego SzlakuDucha Gór: w  restauracji „Metafora”, „Karczmie Karkonoskiej”, restauracji „Kaprys”, piekarni państwa Kukiełka, „Piekarni Pod Zegarem” państwa Stochaj, „Piekarni Górskiej” państwa Raźny oraz  w piekarni pana Aleksandra Bacy, który oprócz Ducha Gór w postaci przyjaznej dla podniebienia oferuje również pyszny waloński chleb.

Tekst: Anita Kaczmarska