Odrestaurowane zegary na wieży kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny w Szklarskiej Porębie Dolnej. To społeczna inicjatywa, w której kluczową rolę odegrali dawni - niemieccy mieszkańcy miasta pod Szrenicą.
Inicjatorką przedsięwzięcia była Pani Monice Ruth, która do 1946 roku mieszkała w Szklarskiej Porębie Dolnej. Dziś mimo, że już jakiś czas temu skończyła 80 lat, nadal regularnie odwiedza Szklarską Porębę a szczególnym sentymentem darzy właśnie Dolną, miejsce swego dzieciństwa. Jak wspominała na podczas dzisiejszej uroczystości, zegar kościoła na Dolnej ustawionego w centralnym miejscu dzielnicy z tarczami z trzech stron wieży, w czasach przedwojennych pełnił istotną rolę w życiu mieszkańców. Sama Monice Ruth wspomina, że był doskonale widoczny zarówno z okna jej szkolnej klasy jak i z okna domu. Dlatego kiedy po 70-latach zobaczyła, że wskazówki się zatrzymały, postanowiła na nowo pchnąć je do przodu. Rozpoczęła zbiórkę środków na ten cek także wśród dawnych mieszkańców Schreiberhau. Nawiązała kontakt z państwem Iwoną i Adamem Lewandowskimi, którzy ze Szklarskiej Poręby przeprowadzili się do Bad Harzburg – miasta partnerskiego w którym to po wojnie osiedlili się dawni mieszkańcy Schreiberhau.
Państwo Lewandowscy stali się swoistymi łącznikami między Polską i Niemcami co ułatwiło realizację ambitnego planu energicznej starszej pani. Pełnego wsparcia udzielił tej inicjatywie burmistrz miasta Mirosław Graf. Renowacją zegara zajęła się firma Pawła Szydlaka z Krotoszyna. Ważące każda po 80 kg trzy tarcze zegara trafiły do czyszczenia aż do Krakowa. Wspomnieć należy, że z uwagi na materiał z którego je wykonano, są unikatowe. Nie zostały bowiem wykonane z żadnego z metali a z łupka. Po renowacji zegarów nie trzeba już nakręcać są bowiem wyposażone w elektroniczny mechanizm ustawiany satelitarnie.
Dziś z udziałem samej Monice Ruth oraz delegacji z Bad Harzburg (miasta partnerskiego Szklarskiej Poręby, gdzie osiedlili sie jej byli mieszkańcy) odbyły sę uroczystości związane z ponownym uruchomieniem zegarów. Msza Św. z okazji poświęcenia zegarów odprawiana była w dwóch językach : polskim i niemieckim. Po nabożeństwie odsłoieto pamiatkowa tablicę, na której widnieją nazwiska wszystkich darczyńców, którzy wsparli renowację zegarów. W okolicznościowych przemówieniach zarówno burmistrz Mirosław Graf jaki przedstawiciele niemieckiej delegacji Wolfgang Kulig oraz Carl-Heinz Freytag podkreślali walory partnerstwa obu miast. A renowacja zegarów jest i będzie tego trwałym przykładem.
Źródło - www.24jgora.pl