Aleksander Doba samotnie przepłynął na kajaku Ocean Atlantycki - poinformował Portal www.gazeta.pl
Ten 65-cio letni kajakarz jest pierwszym Polakiem i czwartą osobą na świecie, która samotnie dokonała tego czynu. Aleksander Doba potrzebował 99 dni aby dopłynąć do wybrzeży Brazylii. Jego podróż to wyczyn niezwykły na skalę światową. Śmiałkowie, którzy wcześniej pokonywali Atlantyk na kajaku pomagali sobie żaglami.
Aleksander Doba dokonał tego jedynie przy pomocy własnych mięśni. Płynął na specjalnie dla niego zaprojektowanym, niezatapialnym, 7-metrowym kajaku poruszanym jedynie siłą rąk, bez żagla. Na oceanie musiał zmagać się z nieobliczalnymi siłami natury m.in. z 5-tygodniowym sztormem, gdy siła wiatru dochodziła do 9 stopni w skali Beauforta.
Aleksander Doba swe umiejętności ćwiczył m.in na Kamiennej. Ta górska rzeka przepływająca przez Szklarską Porębę to niezwykłe wyzwanie dla amatorów kajakarstwa. To tu co roku, podczas wiosennych roztopów, odbywają się Mistrzostwach w Kajakarstwie Górskim AMP Kamienna. Aleksander Doba wielokrotnie brał w nich udział zajmując pierwsze miejsca.
Po odpoczynku w Brazylii, uzupełnieniu zapasów i sprzętu Pan Aleksander zamierza dopłynąć wzdłuż wybrzeża do Stanów Zjednoczonych, do Washington, i ma do pokonania kolejnych 6 tys. km. Gratulujemy tego niezwykłego wyczynu i życzymy dużo sił i powodzenia w dalszej podróży!
Tekst. A Kaczmarska
Źródło:http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9041638,Polak_przeplynal_kajakiem_Atlantyk.html,
http://www.pttk-jg.pl
Zdjęcie: http://www.aleksanderdoba.pl/
