Zakończył się jeden najtrudniejszych, średniodystansowych wyścigów psich zaprzęgów w Europie.
Na starcie Husqvarna Tour 2011 stanęli najlepsi maszerzy (osoby prowadzące zaprzęg) z całego świata, z ponad 400 psami zaprzęgowymi! Zawody trwały cztery dni: od 6 do 9 stycznia. W tym czasie ekipy miały do pokonania prawie 300 km trasy.
Maszerzy startowali w trzech klasach ze względu na ilość psów w zaprzęgu. W klasie limitowanej na zaprzęg składa się maksymalnie 6 psów, zaś w klasie nielimitowanej od 8 do 10 psów. Trzecią kategorią jest ski-jouring, czyli wyścig narciarzy ciągniętych przez psy.
Zwycięzcą tegorocznej piątej edycji Husqvarna Tour w najtrudniejszej klasie nielimitowanej został Niemiec Karl Habermann. O jedną minutę wyprzedził on Czecha Pavla Pfeifera, który przez ostatnie cztery lata podczas gonitw wyścigów psich zaprzęgów co roku stawał na pierwszym miejscu podium .
Trzecie miejsce zajął Pavel Zvolsky , również z Czech. Na czwartym miejscu uplasował się Polak Grzegorz Burzyński. W pozostałych kategoriach najlepszymi zawodnikami byli maszerzy z Czech. Szczegółowe wyniki Zawodów.
Drugiego i trzeciego dnia wyścigu pogoda nie dopisywała. Padał deszcz, a roztopiony śnieg nie pozwalał na rozwijanie psim zaprzęgom odpowiednich prędkości. Szczególnie ciężki okazał się etap nocny, gdy zaprzęgi mknęły po trasie w strugach deszczu.To jednak nie robiło wrażenia ani na pasach ani na ich właścicielach. Czworonogi na starcie jak zwykle trudno było utrzymać, ponieważ zbliżający się bieg jest dla nich jak „zew krwi”. Każdy kto widział te zwierzęta „w akcji” wie ile ten sport sprawia im radości.
Człowiek prowadzący psy, jak mówią maszerze, w trakcie gonitwy ma podstawowe zadanie – nie spowalniać ich. W końcu ich właściciel to najwolniejszy zawodnik w grupie. Na starcie zwierzęta aż roznoszą emocje. Maszer przy nich wydaje się obojętny i zdystansowany. To jednak tylko pozory. Musi emocje trzymać na wodzy, aby nie udzieliły się one zbytnio psom.
Psie zaprzęgi to jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin sportu. Jest coś niesamowicie wzruszającego we wspaniałej współpracy ludzi i zwierząt.
"...Sport ten, w odróżnieniu od innych dyscyplin, jest swoistym stylem życia. Maszer nie tylko prowadzi zaprzęg, ale ciągle stawia czoła wyzwaniu jakim jest utrzymanie hodowli psów w dobrej formie. Najważniejszą cechą charakterystyczną dla ducha tej dyscypliny są ludzie i ich najlepsi przyjaciele – psy. W żadnym innym sporcie nie ma tak specyficznego klimatu. Sport ten wręcz urasta do rangi sztuki, w której największe sukcesy odnosi się, jeśli istnieje silna więź pomiędzy psami i ich właścicielem. Ekipy czerpią niezwykłą radość z możliwości wspólnego ścigania się po zaśnieżonych trasach… "(czytaj więcej na www.htour.pl)
Najlepiej uczyć się tego sportu podczas zawodów. Wytrawni maszerzy mówią, że należy zamknąć usta, słuchając i podpatrując najlepszych. Tak robiła m.in. najmłodsza zawodniczka V edycji c– czternastoletnia Polka Marlena Błach.
W Jakuszycach na starcie podczas tegorocznej edycji Husqvarna Tour 2011 stanęło prawie pięćdziesiąt ekip z całej Europy m.in. z Czech, Niemiec, Słowacji, Litwy i Węgier. W tym roku startowała również rekordowa liczba kobiet – aż siedem maszerek walczyło o zwycięstwo. Największy zaprzęg składał się z 12 psów i miał ok. 9-10 m długości! Choć zazwyczaj wyścigi psich zaprzęgów kojarzą się z psami rasy husky, to na starcie zobaczyć można było również zobaczyć psy grenlandzkie, samojedy i bardzo przyjacielskie malamuty.
Rozstrzygnięty został również konkurs na zaprojektowanie oficjalnej pocztówki zawodów Husqvarna Tour. I miejsce zajął projekt wykonany przez Justynę Chromik z ZSP w Janowicach, drugie miejsce zajęła praca wykonana przez Roksanę Wróbel z SP nr 6 w Myszkowie, zaś trzecie – pocztówka Pawła Klaga z SP w Jadamwoli
"...Husqvarna Tour to prawdziwe święto zimowego sportu. Cztery dni na szlaku w ośnieżonych Izerach, ponad 150 km zmęczenia. Ludzie, którzy ukochali dziką naturę , i psy, które ukochały ludzi. Najwięksi europejscy maszerzy i wyścig co roku inaugurujący nowy sezon zimowy wśród najpoważniejszych europejskich gonitw średniodystansowych. Przekraczają granicę swoich możliwości, pozostawiając za sobą jedynie ulotny ślad psich łap. Border Rush !!! .."(czytaj więcej na stronach www.borderrush.com.pl)
Więcej o zawodach Husqvarna Tour 2011
Więcej zdjęć www.e-szklarska.com
Tekst :Anita Kaczmarska , zdjęcia : A.Kaczmarska i Husqvarna AB